fbpx

Międzynarodowa Giełda Minerałów i Biżuterii w Warszawie

W niedzielę 8 grudnia mąż zabrał nas do fantastycznego miejsca!
Mieliśmy okazję zobaczyć Przedświąteczną Międzynarodową Giełdę Biżuterii i Minerałów.

Takie branżowe imprezy w Warszawie organizowane są co roku. Biorą w nich udział rzemieślnicy, jubilerzy, złotnicy, artyści z Polski i z zagranicy, a także hurtownie. Przez 2 dni wystawcy prezentowali piękną biżuterię, niezwykłe minerały, kamienie szlachetne, wyjątkowe wyroby jubilerskie, a także półprodukty do tworzenia biżuterii. Było tego naprawdę dużo.

Nie obyło się bez atrakcji. Zobaczyłam cięcie agatów, które występują w postaci szarych kul. Z nimi bywa jak z loterią, ponieważ dopiero po przecięciu dowiadujesz się czy agat zawiera piękne wzory i barwy, czy jest „pusty”. 
Żałuję, że nie sprawiłam sobie takiego prezentu. Za symboliczną opłatą można było kupić agaty z polskich Sudetów.

Wydaje mi się, że dzieci też się dobrze bawiły, ponieważ biegały między stoiskami, aby zobaczyć jak najwięcej i jak najszybciej, do tego, z wrażenia, chciały wykupić połowę giełdy.
Mogły również pobawić się w poszukiwaczy złota i spróbować szczęścia starając się wypłukać złoto z piasku techniką używaną na Dzikim Zachodzie w XIX wieku.
W kąciku Geolandii, pod opieką profesjonalistów, córka uczyła się rysować minerały, w piaskownicy szukała skarbów i stworzyła modele skamieniałości. Kilka nawet przyniosła do domu.

To był cudowny dzień. Nawiązałam nowe kontakty i spotkałam ciekawych i przesympatycznych ludzi między innymi z Flor de MinaLabera oraz Kamieniołomy. Pozdrawiam ich bardzo serdecznie!

Przyznam, że przechadzając się alejkami i oglądając te wszystkie dzieła prezentowane w rozmaity sposób, nie mogłam oprzeć się pokusie – moja natura „sroki” wzięła górę. Kupiłam kilka świetnych rzeczy, w tym coś dla Was – naturalne liście magnolii. Pewnie stwierdzicie, że nic ciekawego, ale czy na pewno… ?

Przekonajcie się sami i po obejrzeniu relacji wskakujcie do sklepu, by się o tym przekonać.
Jest tylko jedna para! Śpieszcie się, bo kto pierwszy ten lepszy!

Jeżeli kolczyki przypadną Wam do gustu, to postaram się jeszcze kilka sztuk wprowadzić do sklepu i w dodatku w różnych kolorach.

Do zobaczenia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewiń na górę